Glad Midsommar!
Sztokholm moimi oczami
Już od piątku Szwedzi świętują Midsommar czyli jedno z dwóch (obok Dnia Świętej Łucji) najbardziej charakterystycznych dla Szwecji świąt.
Świętowanie Midsommar odbywa się w zawsze w wekeend najbliższy Nocy Świętojańskiej. Jest to czas, gdy dzień jest najdłuższy w roku (ciemność prawie nie zapada) i zaczyna się lato. Świętowanie odbywa się zwykle w otoczeniu przyrody – jeśli w mieście to w parkach, Skansenie (Sztokholm). Wielu Szwedów wyjeżdża na wieś lub na wyspy, by z rodziną i przyjaciółmi cieszyć się sielankowym otoczeniem i swojskimi smakami świeżo przygotowanych potraw.
Pogoda sprzyja, wokół widać i czuć już lato. Szwedzi opuszczają miasta i z radością wyjeżdżają do swoich letnich domków.
Jak na szwedzką tradycję przystało podczas świętowanie należy śpiewać, jeść i pić. Aby trunków nie zabrakło Szwedzi już przed weekendem oblegają sklepy Systembolaget (państwowe sklepy z alkoholem, nieczynne w niedzielę).
W świętowaniu nie może także zabraknąć tańca, najlepiej w wianku na głowie i wokół słupa majowego. Podczas Midsommar Szwedzi zajadają się śledziem, młodymi ziemniaczkami i truskawkami. Tajemnicą poliszynela jest wzrost przyrostu naturalnego w dziewięć miesięcy po obchodach Midsommer (midsommerowe dzieci).
W tym roku ze względu na sytuację związaną z pandemią świętowanie będzie wyglądało nieco inaczej – gromadzenie się i wspólne tańce przy majowym słupie są możliwe tylko w gronie rodziny i najbliższych przyjaciół, zaleca się zachowanie dystansu i wprowadzono możliwość świętowania on-line. W akcji promującej takie właśnie świętowanie przemianowano Midsommar na Minisommar, aby Szwedzi mogli bezpiecznie kontynuować tradycję. Obchody w parkach odwołano, a chętni do świętowania w sztokholmskim Skansenie musieli wykupić wcześniej bilety, gdyż liczba uczestników jest znacznie ograniczona, a są to jedyne obchody Midsommar organizowane w Sztokholmie.